poniedziałek, 13 maja 2013

Pasiaka uszyłam

Co prawda paseczki przeżyły swój wielki "come back" w zeszłym sezonie, ale jakoś mi nie po drodze było z takimi tkaninami, więc swój pierwszy pasiak uszyłam dopiero teraz  - a  precyzyjnie rzecz ujmując - w zeszłą sobotę.
Wiskozowa dzianina miała zostać  przerobiona na letnią zwiewną  tunikę, ale niezbyt workowatą, żeby moją nikłą talię  podkreśliła w sposób inny niż przy pomocy paska - których to fanką raczej nie jestem.
Zdecydowałam  się  więc na model nr 136 B z burdy nr 11/2012, którego oryginał wykonany został z nieco mięsistej dzianiny:

I muszę przyznać, że ta prosta konstrukcja tuniki  jest bardzo udana! ładnie się układa, dobrze leży na biodrach, nie trzeba jej niczym przewiązywać, aby co nieco kształtów swych uwydatnić:) Wykrój ten na pewno ze mną zostanie na dłużej!  
Do mojej  pasiastej tuniki dodałam jaskrawo - czerwone wykończenie dekoltu,  oraz zaplotłam z  tej samej dzianiny warkoczykowy paseczek - żeby mój nowy ciuszek odrobinę ożywić. Paseczek zapewne znajdzie u mnie  wiele innych zastosowań, bo nie przepadam jak mi się coś tak w biodrach majta:) 
A oto efekt końcowy:






A na koniec  jeszcze jedno ogłoszenie parafialne: szukam inspiracji na damską oversieze'ową  bluzę dresową, z kapturem najlepiej -  więc wszelkie linki, podpowiedzi, namiary  bardzo mile widziane:) 
Pozdrawiam! 

35 komentarzy:

  1. Fajna sukienka. Wyszła taka trochę marynarska. A przynajmniej mnie się tak skojarzyło.
    Co do bluzy nie podpowiem, bo nie noszę, więc wykroje nijak mi się w głowie nie kodują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:)fakt troszkę na marynarską wygląda;)

      Usuń
  2. Ej no bajerancka sukienka! Pasek taki wypleciony że sama bym chętnie z takim śmigała:)) Chyba i ja jeszcze z tym modelem pokombinuję bo mi o nim przypomniałaś:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, a model polecam, bo jest fajniutki na lato:)a paseczek śmigaj śmiało, resztki dzianiny tak można twórczo wykorzystać:)

      Usuń
    2. widziałam tą sukienke, a nie skomentowałam? już się poprawiam: kocham paski, kocham czerwony więc sukienka jest jak dla mnie :) bardzo mi się podoba,
      ja mam szyć białą bluzkę z tego wykroju - wykrój papierowy zwarty i gotowy - za resztę się nie brałam, coby nie produkować nowego ufo ;)
      ale tak zachwalasz ten wykrój, więc może warto uszyć ją szybciej...

      Pozdrawiam

      Usuń
    3. oj, ja się po prostu cieszę że z tego modelu u mnie kolejne ufo nie powstało:))) bo ostatnio to mam jakąś czarną serię:/ wykrój fajniasty, polecam:))

      Usuń
  3. Dopiero co uszyłam bluzkę z tego samego wykroju i też pasiak! Nie miałaś kłopotów ze zbyt dużym podkrojem pach? Ja musiałam w swojej zmiejnszać, coby bielizną nie świecić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano zmodyfikowałam podkrój pach już na etapie robienia wykroju, ale głównie dlatego, że ja niewysokie dziewczę jestem, i takie tuniki zawsze skracam w tym miejscu. Paszki podkroiłam o ok. 2,5 cm.

      Usuń
  4. Dla mnie bomba :) Bardzo lubię marynarski styl :) tym bardziej, że lato coraz bliżej :) będzie ci zapewne służyć i w wersji "na eleganta" i w wersji "na luzie" w zależności co do niej dodasz :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie z myślą o jeziorku i prażeniu się w słońcu ją szyłam! eh a tu deszcze zawitały:/

      Usuń
  5. Idealna na letnie spacery , super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, tylko nich to słońce do nas wraca!!

      Usuń
  6. Bardzo fajna tunika,świetnie ożywiają ją czerwone dodatki ! SUPER :DD

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki:) wiem, wiem że czerwień wyjątkowo przykuwa Twoją uwagę:DD

    OdpowiedzUsuń
  8. Super wyszło ci wykończenie dekoltu - ja teraz w bluzce z dzianiny męczę się i wszywam 3 raz pliskę - ciągle odstaje ;/ za niedługo będę miała dekolt do pępka wrrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki! każdy chyba ma swoją historię jeśli chodzi o wykańczanie dekoltów pliskami dzianinowymi:) ja też nie raz wiele brzydkich słów wypowiedziałam wykańczając takie ciuszki:)

      Usuń
  9. Super ta sukienka! Tak jak Mag Ik zauważyła styl marynarski, ja też zwróciłam na to uwagę, bo lato się zbliża i ten styl bardzo przypada mi do gustu o tej porze roku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, chyba te ostatnie ciepłe dni podkusiły mnie do kupienia tej tkaniny, więc w zasadzie lato poczułam bardzo wyraźnie:)

      Usuń
  10. no ja rowniez chce dorzucic swoje 3 grosze, fason bardzo mi odpowiada z powodu moich opon, nie oponek. Na lato super, a dodatki czerwone pieknie uzupelniaja wyglad sukienki. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:) muszę przyznać że w moim wypadku fason faktycznie, ukrywa co ma ukryć a uwydatnia to co warto podkreślić:))

      Usuń
  11. Świetny pasiaczek, a czerwone dodatki dodają stylu i stanowią doskonałą ozdobę kreacji. Bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo mi miło to słyszeć:)takich połączeń pasków z czerwieniami jest wiele, pamiętam że jakiś czas temu podziwiałam coś podobnego u Susanny:)

      Usuń
  12. Super! Świetnie dobrałaś materiał i pasek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:) cieszę się że do mnie zawitałaś:))

      Usuń
  13. ładna, te czerwone akcenty są świetne, dzięki nim tunika wygląda 'żywiej' :)
    zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:) oczywiście z chęcią będę do Cibie zaglądać:)

      Usuń
  14. Fajna jest. Ja mam dwa pasiaki przeznaczone na dłuższą bluzkę i sukienkę z tego wykroju. Gdzieś się niedawno spotkałam z krytyką tego wykroju, ale skoro Ty zachwalasz, to może się wkrótce zabiorę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi osobiście wykrój bardzo przypadł do gustu!! co prawda paszki troszeczkę podkroiłam wyżej ale bez tej modyfikacji też nie byłoby fatalnie:))

      Usuń
  15. uwielbiam takie proste kroje <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna tunika :) Tylko trzeba w kimonowych wykrojach Burdy zmniejszyć pachy - czytam, że też to zrobiłaś ;) Czerwone akcenty pięknie ożywiły i dodały ciuszkowi charakteru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, dokładnie, w oryginale podkrój pach mnie jest aż tak tragiczny, myślę że na wysokich babeczkach całkiem nieźle będą wyglądać:) przy moim 160 w kapeluszu zmniejszyłam ten podkrój już na starcie;)

      Usuń
  17. Świetna i genialny pomysł na pasek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. świetna sukienka, chętnie sama bym taką nosiła, choć może w podłużne paski byłaby lepsza:)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy, nawet najmniejszy komentarz szalenie dziękuję:)